zmarl szanowany i powazany czlowiek ktory byl inspiracja dla wielu moich postow, co byscie napisali w ksiedze kondolencyjnej jakbyscie nie byli leniwymi chujami jak ja? ; )

ja bym napisal;

'neh neh neh neh neh'

Przynajmniej przestana ich mylić. Kazdy teraz wie ze Lech to ten co sie rozjebal samolotem a Jaroslaw to ten co jeszcze zyje : )
I jeszcze kondolencje:

Szkoda ze Cie z nami nie ma Lechu ale przynajmniej Cie zidentyfikowali a to znaczy ze nadal masz twarz

Tyle że wątpię czy ta twarz nadal jest przytwierdzona do twojej głowy : D Pomyślcie sobie: właśnie w tym momencie jakiś głodny robal włazi byłemu prezydentowi do dupy! Jak śpiewał pierwszy nigga świata - What a wonderful world! : )))

Was pojebało :)

Czyż to nie wspaniale? : D