Z racji tego, że nikt takiego tematu nie otworzył, to ja wykażę się weną twórczą i co napiszę :P

Praktycznie codziennie na tarasie w godzinach mniej więcej 17-20 gramy w zośkę.

Produkcją tego pięknie zajmującego czas i zużywającego nadmiar energii przedmiotu zajmuję się na razie ja, wyklepałam wczoraj 2 na szydełku. Kawałek włóczki, ładny uśmiech i mogę komuś zrobić podobną, wedle upodobania.
Nasza grupka to już mistrzostwo świata (szczególnie ja buhahahah) więc nie przejmujcie się, gdy na początku nie będzie Wam szło tak dobrze, jak nam. Bez nerwów, dajemy korki za piwo :p

Zapraszam wszystkich już dzisiaj!

ZOCHAN!

Zochazochazocha! Następnym razem ubiorę coś innego niż moje zajebiste sandałki i skopię wam dupy! ;p

Chciałbyś :p

Najbardziej zainteresowany naszymi dupami jest Pierdzący.

No zajebiście się dzieje, ale tu trzeba REKORD BIĆ, więc sterydy i tiger na śniadanie/obiad/kolację i jedziemy z koksem 8)

Rekord to 127. Powodzenia...

Odświeżam temat, zrobiło się ciepło, trzeba wyjść z domu i wyskakać na tarasie zimowe kalorie :)

ta, zimowe kalorie... a ma ktos troche na zbyciu? bo ja bym tez je wyskakal ale moge sobie garba chyba wyskakac (a przytyl ; )

Kurwa i skund ja teraz wezmę kalorie? Hehe, nie ma jak szpan że schudłem : D

hell yeah! pochwal sie dieta! pokaz zdjecie przed i po!

Co najwyżej zdjęcie pyty, przed i po ; p

A tu może kurwa podręcznik odchudzania? :D

mam swietna porade ktora zaczerpnelem z wlasnych doswiadczen, nie jedz, jak bedziesz glodny... przypomnij ze nie masz czego zjesc, dieta cud ; )

blebleble (szybki spam) :D

Co najwyżej zdjęcie pyty, przed i po ; p

W końcu możesz ją zobaczyć? :D

Zawsze mogłem, za to teraz nie kosztuje mnie to żadnego wysiłku ; p

no dobra, odbyly sie dwa mecze zoskowe, oba w nie za zacnych warunkach atmosferycznych, wczoraj wiater dul jak skurwysyn i zocha latala tak ze na sluch nie dalo sie odbuac, przynajmniej w moim przypadku, a dzisiaj w deszczu z mokra zocha, nie no kurwa sport ekstremalny niczym wracanie na trzezwo do domu po polnocy

O a w tym temacie to sie niezbyt mogę wypowiedzieć, jako że jestem mega skromna i wszystko robie zajebiście , to akurat w kopaniu zochy jestem mało utalentowana :D

Kurwa zacznijcie coś pisać bo tu chujem straszy :D
( ban za wulgaryzmy) :D

heh, juz drugi zawodnik uciekl z przemysla, mowa o miesniu piwnym ktory teraz bedzie straszyl przechodniow 'kaloryferm' na wyspach pakinstanskich ; / indedd ; ( nie wiem jak sobie teraz poradzimy

No nic, ale urwał...
Kruszą się ludzie, kruszą ..
Ale co ,jak by nie było, damy rady :D
Byle do przodu, czasem zygzakiem :P :))

...byle do przodu, nie wazne czy na dwoch czy czterech konczynach, GO GO GO GO GO! ; )

Na budach zastój w tym sezonie z zochą ale to chyba tylko dlatego, że w seszłym roku już ją przeszliśmy
i niewiele możemy zrobić (wynik ponad 120). Nie żebym się chwalił ale gdyby to była starożytna Grecja to
w całym mieście stały by nasze nagie pomniki.

Przypominam, że w starożytnej Grecji większość zawodników pierdoliła się między sobą. Jeżeli faktycznie jesteście jak z sałatkowej krainy, to kurwa pomniki się wam należą ; p

a to nie byly zapasy... ups

Coś koło podpasów chyba